za sprawą informacji medialnych otrzymaliśmy wiadomość, że w nieszczęśliwym wypadku – przygnieciony drzewem – zginął Sebastian Skiba, były zawodnik Legii.  Był wychowankiem klubu z Koniecpola, następnie Azalia Brzoza Królewska i przez 4 lata naszego klubu (2001-2005), gdzie posiadł status zawodowca i odszedł do grupy Intel Action. Tam w trakcie sezonu postanowił zakończyć karierę, uznał że Jego życie powinno toczyć się innymi torami. Po odejściu z Legii, mieliśmy okazję tylko raz rozmawiać. W tym czasie podjął studia, założył rodzinę i swoją firmę. Z informacji przekazywanych  przez znajomych, wiem że dobrze sobie radził. Jako kolarz wyróżniał się  niesamowitymi możliwościami do jazdy w górach, które wielokrotnie demonstrował. Reprezentował nasz kraj podczas mistrzostw świata we włoskiej Weronie w 2004 roku. Posiadał jak na dzisiejsze czasy rzadkie cechy osobowości: prostolinijny, szczery, uczciwy, lubiany przez kolegów. Przeżył 42 lata.

Skibi! żegnaj przyjacielu. Marcin Wasiołek